Sotto il Monte miasteczko położone niecałe 19 kilometrów od lotniska w Bergamo, rozsławione niczym polskie Wadowice dzięki jednej postaci stąd się wywodzącej nazywanej "Papa Buono - Dobry Papież".
Niewiele wiedziałam o życiu Angelo Giuseppe Roncalli, który wybrany na Stolicę Piotrową 27 października 1958 roku przybrał imię Jan XXIII. I nadal by tak było, gdybym nie odwiedziła Sotto il Monte.
(źródło)
Sotto il Monto ( dos. Pod Górą) to maleńkie borgo, cel tysięcy pielgrzymów i turystów pragnących poznać miejsce urodzenia człowieka, który razem z błogosławionym Janem Pawłem II w niedzielę 27 kwietnia 2014 roku na uroczystości kanonizacyjnej w Rzymie, zostanie ogłoszony świętym kościoła katolickiego.
Pewnej marcowej niedzieli Sotto il Monte stało się i naszym celem podróży.
Dzień był deszczowy, pochmurny i pogoda nie sprzyjała wycieczkom. Odwieźliśmy syna i wnuka na lotnisko Orio al Serio w Bergamo i nie chciało nam się wracać do pustego domu. Lało jak z cebra, że wycieraczki nie nadążały zbierać wody z szyb. Dwa razy zjeżdżaliśmy z drogi na pobocze zastanawiając się, czy w taką ulewę sensowne jest kontynuowanie podróży do Sotto il Monte. Jakiś wewnętrzny głos mówił mi jednak, żeby nie rezygnować z planów. Mimo, iż wyglądało na oberwanie chmury, przemierzaliśmy dalsze kilometry naszym autem niczym amfibią.
Zastanawiałam się, jakie podobieństwa łączą tych dwóch błogosławionych papieży, którzy w niedzielę zostaną ogłoszeni świętymi? Który z nich miał większe zasługi w swoim duszpasterstwie, czym wyróżniały się ich pontyfikaty?
Chciałam dociec, jak to było z Janem XXIII, który na Stolicy Piotrowej zasiadł w wieku 77 lat i którego nie pamiętam, bo zmarł w 1963 roku, kiedy miałam pięć lat. Czym zasłynął w świecie, że nazywano go "Papa Buono"?
Trudno w to uwierzyć, ale kiedy docieramy do Sotto il Monte niespodziewanie przejaśnia się i deszcz ustaje, jakby siły wyższe miały w tym swój udział. Obok parkingu odnajdujemy biuro turystyczne, otrzymujemy potrzebne informacje i foldery. Miasteczko szczyci się Wielkim Ziomkiem, jest tu teraz wiele sklepów z pamiątkami, kramów, barów i restauracji. Na wzgórzu, wielka fotografia z ciepło uśmiechającym się " Papa Buono" wita przyjezdnych.
(źródło)
(źródło)
Dom rodzinny Angelo Giuseppe Roncalli odnajdujemy na małej uliczce. Łukowatym przejściem przechodzimy wprost na dziedziniec z gospodarskimi zabudowaniami. Drewnianymi, trzeszczącymi ze starości schodami wchodzimy pojedynczo na piętro. Wśród pomieszczeń odnajdujemy małą izbę z oknem i stropem podpieranym belkami, w której przyszedł na świat Angelo Giuseppe Roncalli . Miejsce wzrusza ubóstwem, wstrząsa skromnością i prostotą. Są tu przedmioty pamiętające rodziców, ich fotografie, komoda i stara skrzynia. W pokoju sióstr obok fotografii licznego rodzeństwa i innych przedmiotów w gablotach cztery sutanny pokazują drogę, jaką przeszedł od prostego księdza, biskupa, kardynała i papieża. To wszystko wprawia w zadumę nad losem papieża, który nie wstydził się swojego pochodzenia i biedy, w której się wychował i wyrósł. W tym ubogim chłopskim domu wzrastał razem z rodzeństwem. W podwórzu ustawiony jest dwukołowy wóz, którym posługiwał się sam Angelo Giuseppe pracując w polu. Z domu - muzeum przejście prowadzi do kaplicy i zabudowań Seminarium Maryjnego. Stoi tu pomnik Dobrego Papieża naturalnych rozmiarów wykonany z brązu. Przybyli chętnie tu wykonują sobie pamiątkowe zdjęcia.
(źródło)
Niestety tym razem nie zabrałam aparatu, a zamieszczone zdjęcia wybrałam z internetu (podaję źródło). Trudno mi wytłumaczyć, dlaczego nie pomyślałam o posłużeniu się komórką. Może nic nie miało rozpraszać mojej uwagi i miałam skupić się na przeżywaniu swojej tam obecności. Chcę wrócić do Sotto il Monte, bo to miejsce serdeczne i wzruszające.
Jan XXIII zreformował i otworzył kościół na świat i ludzi niezależnie od ich poglądów społecznych i politycznych, ale chcących żyć w pokoju i zgodzie. Jego pontyfikat uwieńczony został encykliką PACE IN TERRIS - O POKÓJ NA ZIEMI z dnia 11 kwietnia 1963 roku. Na 53 dni przed śmiercią podpisał ten wspaniały hymn na cześć pokoju i nikt nie spodziewał się, że zwoła II Sobór Watykański. Na Soborze Jan XXXIII spotkał się po raz pierwszy z młodym polskim biskupem Karolem Wojtyła. W kwietniu 1981r. Karol Wojtyła już jako Jan Paweł II odwiedził Sotto il Monte i podobnie, jak teraz przed kanonizacją, pełno tu fotografii obu papieży na pocztówkach i plakatach.
Świat, jak z bajki. Mam wrażenie,że zaraz wyskoczy zza rogu Pinokio?
OdpowiedzUsuńCzy można by było na Facebooku wykorzystać zdjęcia z domu św. Jana XXIII? Oczywiście z informacje o Twoim autorstwie i zgodzie na ich publikacje?
Jeśli możesz udostępnij na swoim Facebooku. Zawsze więcej osób przybliży sobie św. Jana XXIII.
OdpowiedzUsuńNiestety akurat ten tekst z ilustrowałam zdjęciami nie mojego autorstwa ( pod każdym zdjęciem podaję źródło skąd wzięłam zdjęcie). Wczoraj w nocy pisałam ten tekst i bardzo spieszyłam się z opublikowaniem, więc może nie zbyt wyraźnie to zaznaczyłam. Wtedy podczas mojego pobytu w Sotto il Monte nie miałam aparatu i zupełnie nie pomyślałam, żeby posłużyć się komórką, tłumaczę to sobie, że tak miało być, miałam się skupić na przeżywaniu obecności w tym niezwykłym miejscu i nic nie miało rozpraszać mojej uwagi, mam tam jeszcze wrócić i zrobić fotoreportaż. Opublikowałam post na Facebooku wiem, że jest wielu Polaków poszukujących ciekawych miejsc we Włoszech do pielgrzymowania, Sotto il Monte na pewno do takich należy.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTrudno. Szkoda. Pozdrawiam z zadeszczonej Bydgoszczy.
Usuńpiękne zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuńCóż, akurat w tym poście zdjęcia nie są mojego autorstwa, ale cieszę się, że to one spowodowały, że wyszedłeś z czytelniczego cienia. Pozdrawiam.
Usuń