środa, 1 października 2014

Latte macchiato e un cornetto czyli lekkie śniadanie na sposób włoski



Dzień zaczynam  na sposób włoski,

od lekkiego  śniadania czyli od  latte macchiato i słodkiego cornetto.
Gorące mleko z dodatkiem mocnej kawy espresso z kołnierzykiem mlecznej pianki to mój ulubiony, poranny napój na przebudzenie, do tego słodki, chrupiący rogalik z nadzieniem.
Najczęściej  cornetti  kupuję  w markecie, odświeżam  w gorącym piekarniku, a  potem napełniam ulubionym  nadzieniem, w sezonie śliwkowym są to powidła.  
  



Latte macchiato przygotowuję w  tradycyjny włoski sposób w kafetierce typu  moka.

Jest to bardzo proste aluminiowe  urządzenie do parzenia espresso. Ustawiam kafetierkę  na kuchence gazowej i po paru minutach otrzymuję napar kawy  bez fusów o  mocnym, intensywnym i wyrazistym smaku. Podgrzewam mleko, ale nie zagotowuję  i ubijam do spienienia. Szklane wysokie naczynie napełniam do  ½ wysokości mlekiem, następnie bardzo powoli cienką stróżką wlewam kawę do mleka, najlepiej po ściance szklanki. Na koniec  przykrywam wierzch  warstwą mlecznej piany.




Udany napój mleczno- kawowy  powinien  mieć trzy warstwy:

na dole mleko, pośrodku espresso i u góry mleczna pianka. Daje to bardzo ładny efekt trójkolorowości i dlatego  latte macchiato podaje się  w wysokich naczyniach szklanych z grubego szkła. U mnie mleko z kawą zdążyły już się zmieszać i widoczne są tylko dwie warstwy z kremową mleczną pianką na wierzchu. Można  wierzch posypać kakao, cynamonem, wiórkami czekolady albo kardamonem.
Latte macchiato dosłownie znaczy „splamione  mleko”.

W Polsce często mylone jest latte macchiato z caffe latte czyli z espresso z dodatkiem lekko spienionego mleka, różnica jednak zasadnicza w zachowaniu odpowiednich proporcji kawy i mleka.  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz