wtorek, 16 lutego 2010

Parada Przebierańców w Wenecji - z cyklu "Weneckie impresje"


W ostatnią sobotę karnawału w 2009 roku  przyłączyliśmy  do Parady


Przebierańców w Wenecji.
Podróż, w zatłoczonym do granic możliwości pociągu, zapowiadała tłumy na miejscu. Na dworcu Santa Lucia natychmiast wchłonęła nas  zamaskowana procesja  zmierzająca do Placu św. Marka. Znalezienie kawałka przestrzeni graniczyło z cudem.

Główne  alejki zapełniał kolorowy korowód, jedynie boczne uliczki uwalniały od


tłoku. W ciasnych  zaułkach i wzdłuż kanałów  obserwowaliśmy obrazy, jak z ubiegłych epok: przemykały tajemnicze postaci w czarnych tabarro, tuliły się w gondolach zamaskowane pary. Można tu było poczuć ducha starej Wenecji.   

poniedziałek, 15 lutego 2010

Wielka Parada Wozów Karnawałowych w Weronie



Niczym konfetti sypią się propozycje różnorodnych rozrywek w ostatnie dni karnawału i zapraszają do udziału w zabawach wszelakich. W ostatni karnawałowy piątek w Weronie zaczyna się Sfilata di Carri Allegorici.

Wielka Parada Wozów Karnawałowych to spektakularny przejazd kolorowych platform z roztańczonymi przebierańcami. Tradycyjnie, każda dzielnica przygotowuje własny wehikuł o oryginalnej kolorystyce i tematyce nawiązującej do świata baśni, kina, polityki. Gigantycznych rozmiarów konstrukcje prześcigają się w rozmiarach monstrualnych kukieł. Wśród nich rozpoznać można karykaturalne podobizny postaci z pierwszych stron gazet, celebrytów, gwiazdy filmu i osobistości życia publicznego. Olbrzymie kukły wykonane są z papieru tzw. cartapesta.

"Rozmówki włoskie", Bianki Rolando spojrzenie na włoskie malarstwo








Sięgnęłam po  książkę Bianki Rolando „Rozmówki włoskie"

zachęcona tytułem obiecującym włoską tematykę. Przerzucając kartki znalazłam kilkanaście ilustracji przedstawiających dzieła klasyki malarstwa włoskiego i chociaż były czarno-białe, małe i niewyraźne zdecydowały o moim wyborze.

Oczekiwałam, że książka przygotuje mnie do odbioru takich kanonów włoskiego malarstwa, jak dzieła: Mantegna, Caravaggia, Tycjana, Leonarda da Vinci, Giotta.


czwartek, 11 lutego 2010

Maski weneckie - z cyklu "Weneckie impresje"




Karnawał w Wenecji rozpoczyna się zaraz po święcie Trzech Króli/ La Festa dell'Epifania (Objawienie Pańskie), ale najbardziej bogate w atrakcje i imprezy towarzyszące są  dwa ostatnie tygodnie poprzedzające Środę Popielcową. W tym czasie, od rana do późnych godzin nocnych,  kolorowy tłum przebierańców przelewa się przez miasto.

Wystarczy zakryć twarz  maską, aby stać się sior mascherą (panem  maską) i jednocześnie, bez narażenia na śmieszność, uczestnikiem karnawałowej zabawy. 
A jeśli  maska nie wystarcza pozostaje  postarać się o ciekawy kostium. Stroje mogą być barokowe lub  renesansowe, tradycyjne albo surrealistyczne,  jak komu wyobraźnia podpowiada. W okresie karnawału na Piazza San Marco roi się od barwnych postaci rodem z baśni i bajek, teatru i filmu. W  dawnej Wenecji królowały kostiumy z komedii dell arte- arlekin, kolombina, pierrot, pantalone, dottore, truffaldino.