Torre di San Martino mijaliśmy wielokrotnie spiesząc do Desanzano, Sirmione, Bresci, za każdym razem obiecując wizytę, odkładaną jednak w bliżej nieokreśloną przyszłość. Zawsze było coś ważniejszego, atrakcyjniejszego, pilniejszego w naszej ocenie, bo w życiu często tak bywa, że gonimy za atrakcjami w odległe strony, nie znając miejsc ciekawych, położonych tuż pod nosem. Aż w końcu przyszedł ten dzień i za sprawą naszego wnuka Przemka, wieża stała się główną bohaterką naszej wyprawy.
Torre di San Martino to budowla o konstrukcji wznoszącego się walca zwieńczonego w połowie i na szczycie koronkowym krenelażem.
Na płaskiej, jak stół nizinie padańskiej, dominuje w pionie wznosząc się na 64 m. Przypomina latarnię morską i podobnie może stanowić znak nawigacyjny dla poruszających się w tych okolicach kierowców, jej strzelista sylwetka widoczna jest z autostrady i z odległych miejscowości położonych nad jeziorem Garda.Ciekawostką jest, że najwyższa w Polsce latarnia morska w Świnoujściu(1857 r.) ma taką samą wysokość co Torre di San Martino( 1880 r.)