Nie może ich zabraknąć na wigilijnym stole
zestawionych z czystym barszczem, ale i w kolejne świąteczne dni paszteciki są
doskonałą przekąską i lubię podjadać je między posiłkami.
Proponuję paszteciki z ciasta krucho- drożdżowego, a nadzienie z
mięsa zastąpić farszem roślinnym z ziaren soi. Soja nie ma wyrazistego smaku i
dlatego można ją łączyć z różnymi przyprawami.
Farsz
1 szklanka suchych nasion soi
1 cebula
3 ząbki czosnku
majeranek
nać pietruszki
łyżeczka pieprzu cayenne
pieprz
sól
magii w płynie
Wykonanie
Ziarna soi namoczyć dzień wcześniej do napęcznienia. Ugotować do miękkości i zmiksować blenderem na jednolitą masę. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oliwie, wystudzić, dodać do masy z sojowej, doprawić posiekanym czosnkiem, magii, solą, pieprzem, gałką muszkatołową, majerankiem i dodać posiekaną nać pietruszki.
Ciasto
3 szklanki mąki
150 g masła
250 ml śmietany
3 żółtka
25 g świeżych drożdży
szczypta soli
łyżeczka cukru
Wykonanie
Masło
posiekać z mąką. Żółtka roztrzepać w śmietanie i w kruszyć drożdże. Rozczyn z
drożdży połączyć z mąką i masłem, zagnieść ciasto przez kilka minut, aż nie
będzie się lepiło do rąk, będzie elastyczne i gładkie. Uformować kulę zawinąć
folią spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki. Rozwałkować na stolnicy w prostokąt, pociąć na paski,
posmarować farszem i zawinąć rulony wzdłuż dłuższego boku, pociąć na ukośne
kawałki. Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć paszteciki,
posmarować wierzchy pasztecików żółtkiem roztrzepanym w mleku. Piec w
piekarniku nagrzanym do 180 stopni około
30 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz